Zamek w Drzewicy – poznaj miejsce związane z lokalnymi legendami
Drzewicki zamek to zabytek unikalny na skalę ogólnopolską. Chociaż pozostaje w ruinie i planowa jest jego odbudowa, to pozostaje ogólnodostępny dla turystów. Z pewnością zwiedzających przyciągają malownicze i urokliwe pozostałości zabudowań, ale również legendy o Białej Damie, nawiedzających zamek zakonnicach oraz historii związanej z „próbą powietrza”.
Zamek został wybudowany w XVI wieku z inicjatywy arcybiskupa gnieźnieńskiego Macieja Drzewickiego. Budowa trwała osiem lat. W tym czasie powstała warownia z cegły i kamienia, wzniesiona na planie prostokąta. Zwieńczeniem każdego z rogów budynku była kwadratowa wieża. Zamek został wybudowany na prawym brzegu rzeki Drzewiczki w stylu gotycko-renesansowym. W kolejnych latach właścicielami posiadłości były jeszcze dwie rodziny: Sołtykowie i Szaniawscy.
W drugiej połowie XVII wieku zamek zamieszkały siostry bernardynki. Kres świetności zamku nastąpił po wielkim pożarze w 1814 roku, który całkowicie zniszczył drewniany dach i wnętrze zamku. Od tej pory stoi w ruinie i jest cennym zabytkiem architektonicznym.
Drugi taki podobny zamek dopiero w Danii
Cała budowla składała się z dwóch trzykondygnacyjnych budynków mieszkalnych, czterech pięciokondygnacyjnych wież stylizowanych na obronne, dziedzińca otoczonego murem dwunastometrowej wysokości. Otoczona była dwiema fosami i wałem ziemnym oraz wysokim parkanem drewnianym.
„Gotyckie szczyty zamku, wieńczące wschodnią, północną i południową część budynku mieszkalnego, zbudowane z czerwonej cegły wspaniale kontrastowały z bielą tynków murów zamku. Kominy wznoszące się pośrodku szczytów nakryte były koronami z cegły, które stanowiły zabezpieczenie przed rozsypaniem się komina, a zarazem stanowiły charakterystyczny, widoczny z daleka akcent zamku. Same ściany szczytowe nie posiadają na terenie Polski swojego odpowiednika, najbliższy znajduje się w Danii (!). O szczyt oparta była gotycka, wysoka więźba dachowa typu północnoeuropejskiego, charakterystyczna dla zamków i kościołów nad Bałtykiem.” – czytamy na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Drzewicy.
Czym byłby zamek bez legend?
O zamku Macieja Drzewieckiego krąży niejedna legenda. Pierwsza z nich głosi, że nocą na zamku odbywa się procesja sióstr bernardynek. Tych samych, które ponoć przyczyniły się do wielkiego pożaru budowli w 1814 roku. Bohaterką drugiej legendy opisującej czasy potopu szwedzkiego jest córka Adama Drzewickiego. Według niej, gdy najeźdźcy dostali się na zamek, dziewczyna nie miała zamiaru oddać się w ich ręce. Skoczyła z wieży i do dziś nawiedza to miejsce jako Biała Dama.
Trzecia legenda dotyczy czasów inkwizycji. W XVII wieku na zamku przeprowadzano „próbę powietrza”, która polegała na strąceniu podejrzanej o magię z wysokiej wieży. Jeżeli spadła niczym kamień, wówczas można było domniemywać, iż jest niewinna i pochować ją na cmentarzu. Z drzewickiej Wieży Czarownic strącono w latach 1620-1635 22 osoby, głównie stare żebraczki i cyganki podejrzane o konszachty z diabłem. Spychano je ze szczytu ośmiobocznej wieży. Po kilku latach absurdalne praktyki zarzucono, a akta zabobonu ukryto w tajnych archiwach. Podobno ofiary tamtych wydarzeń unosiły się w ciemnościach jako blade zjawy. Dlatego wykuto w murze obok Wieży Czarownic małą kapliczkę chroniącą przed duchami strąconych kobiet.
Zamek w Drzewicy znajduje się w województwie łódzkim, około 20 km od Opoczna. Można dojechać do niego Łódzką Koleją Aglomeracyjną
Zostaw komentarz