Niektórzy żartobliwie mówią, że gołym okiem z kosmosu można dostrzec trzy rzeczy na Ziemi: Mur Chiński, kolej transsyberyjską oraz odkrywkową Kopalnię Węgla Brunatnego Bełchatów. Wydobycie węgla brunatnego w tej okolicy ma potrwać jeszcze przez 20 lat. Wydobywane „brunatne złoto” zaopatruje największą na świecie elektrownię wytwarzającą energię elektryczną z węgla brunatnego – Elektrownię Bełchatów. Warto to zobaczyć.
Na terenie odkrywkowej Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów mogłoby powstać 5 tysięcy boisk do piłki nożnej. Obiekt liczy 12 kilometrów długości, 3 kilometry szerokości i 200 metrów głębokości. Eksploatuje złoża węgla brunatnego o zasobach przemysłowych 800 747 mln ton, a rocznie wydobywa około 40-42 mln ton surowca. Mieści się na terenie gminy Kleszczów w powiecie bełchatowskim. Odkrycie węgla brunatnego w tym regionie nastąpiło w latach 60. ubiegłego wieku, zaś wydobycie jego pierwszych ton miało miejsce 20 lat później. Kopalnię i elektrownię Bełchatów można zobaczyć z trzech tarasów widokowych: w Kleszczowie i Żłobnicy oraz na Górze Kamieńsk. Księżycowy krajobraz, który stworzyła, najdogodniej oglądać w Żłobnicy. Najlepiej zabrać ze sobą lornetkę, dzięki której można zobaczyć nawet szczegóły maszyn pracujących w wyrobisku. A w oddali widać koparki węglowe i nakładowe, zwałowarki oraz serpentyny przenośników taśmowych, które transportują węgiel do pobliskiej elektrowni. Widok rozpościera się na najwyższe w Polsce kominy mające 306 metrów wysokości oraz na pozostałe obiekty elektrowni. Roczna produkcja energii wynosi około 30 terawatogodzin, co stanowi około 20 procent produkcji krajowej. Chociaż od elektrowni dzieli nas kilka kilometrów, to wyraźnie słychać wydobywające się z niej odgłosy pracy. Są również prowadzone prace wystrzałowe, a eksplozja poprzedzana jest wysłaniem tonów ostrzegawczych i wystawieniem czerwonej chorągwi. Należy wtedy zachować szczególną ostrożność.
Góra Kamieńsk
to nie tylko taras widokowy, ale również całoroczny kompleks rekreacyjno-sportowy. Jest najwyższym sztucznym szczytem województwa łódzkiego. Góra powstała w efekcie wybierania ziemi. Jest potężną hałdą zwałowiska powstałego po eksploatacji nadkładu z kopalni. Mierzy 395 metrów n.p.m. Na jej północnym stoku wybudowano stok narciarski, który przyciąga amatorów nart i snowboardu. Zbudowano również wyciągi: krzesełkowy i talerzykowy. Powierzchnia trasy narciarskiej wraz z jej infrastrukturą wynosi około 10 hektarów. Latem atrakcją jest tu tor saneczkowy, ścieżki rowerowe oraz plac zabaw dla dzieci. Na szczycie znajduje się platforma widokowa, z której widać Kopalnię Bełchatów, elektrownię wiatrową i wytyczone trasy rowerowe. Przygotowano ponad 40 kilometrów ścieżek rowerowych o trzech stopniach trudności. Początek i koniec tras znajduje się przy stoku narciarskim. W dwie z tras włączono wyciąg krzesełkowych z uchwytami na rowery. Corocznie wzrasta liczba chętnych do spędzenia czasu na zrekultywowanym zwałowisku i staje się miejscem wypoczynku dla mieszkańców Bełchatowa, Łodzi, Warszawy, Częstochowy, Piotrkowa i Radomska.
Zasoby całego złoża bełchatowskiego, zgodnie z planem ich zagospodarowania, zostaną wykorzystane do około 2038 roku. Po całkowitym zakończeniu eksploatacji bełchatowska kopalnia stanie się rajem dla miłośników sportów wodnych, gdyż docelowo ma tu powstać największe sztuczne jezioro w Polsce. Lustro wody będzie miało około 4 tysięcy hektarów. Maksymalna głębokość wyniesie około 170 metrów. A wokół plaża i ośrodki wypoczynkowe. Pozostałe tereny zostaną zalesione i przekazane Lasom Państwowym.
Emilia Antosz
Zostaw komentarz