Tropem dzikiej kaczki
W królestwie dzikiego ptactwa, żab, dzików, zielonych łąk i szumiących lasów powstała „Kraina Dzikiej Kaczki”. To magiczne miejsce, które zaprasza najmłodszych do pogłębiania wiedzy z zakresu edukacji przyrodniczej, ekologii oraz ochrony środowiska. A przygoda w poszukiwaniu dzikiej kaczki zaczyna się w Bronowicach koło Brzezin.
Tereny dzikiej natury – leśnej, bagienno-wodnej i polnej wybrano na lokalizację Krainy Dzikiej Kaczki. Przez jej obszar przepływa dwukilometrowy odcinek rzeki, która dawniej była częścią większego jeziora. Ta niezwykła koincydencja sprawiła, że miejsce to pokochały rozmaite gatunki ptaków, leśnej zwierzyny i tu zamieszkały. Regularnie odwiedza je czarny bocian. Największą atrakcją krainy są naturalne obiekty, jak las, łąka, rzeka i staw. Odwiedzający mogą wspinać się na zbocza leśnych parowów, przedzierać przez trzciny i podziwiać widoki ze skarp. Doceniają również to, że owce, pawie, kaczki, kury, perliczki, a także psy i koty swobodnie spacerują sobie po całym terenie. Zwierzęta są na wyciągnięcie ręki. Właściciele miejsca stworzyli tutaj dodatkowo wieże widokowe, stację do badania wody i pracownię dydaktyczną. – Kraina Dzikiej Kaczki powstała 2011 roku, zupełnie przez przypadek – wspomina właściciel Maciej Nawrocki. – W księgarni, w której była sprzedawana książka z ptakiem zimorodkiem na okładce, wywiązała się rozmowa w kolejce: co to za ptak … chyba jakiś z ciepłych krajów. Moja mama była świadkiem tej sytuacji i pomyślała, że nasza wiedza o przyrodzie tej naszej rodzimej, najbliższej jest dość uboga. Zrodził się pomysł na prowadzenie zajęć z edukacji przyrodniczej. Dodam, że zimorodki są u nas w krainie na stałe i są dobrze nam znane.
Czego potrzebują ptaki do życia? Skąd ten liść?
Na te pytania odpowiedź poznają uczestnicy warsztatów przyrodniczych opracowanych przez edukatorów z krainy. Scenariusze zajęć zostały przygotowane na podstawie szkolnego programu nauczania, są dostosowywane do wieku uczestników i pory roku. Bo warto wiedzieć, że zajęcia prowadzone są przez cały rok. Nie zmienia się tylko ich misja, czyli rozbudzenie ciekawości przyrodniczej, kształtowanie postawy proekologicznej, rozwijanie spostrzegawczości i sprawności manualnej, doskonalenia koncentracji uwagi. Zwiedzający spacerują licznymi ścieżkami dydaktycznymi i biorą udział w wykładach terenowych na temat dzikiego ptactwa, zwierzyny leśnej, lasów, bagien, rzek i polodowcowego ukształtowania terenu. Jak twierdzą właściciele, ten niezwykły obszar daje możliwość odkrycia pięciu królestw świata żywego: zwierząt, roślin zielonych, grzybów, protistów i bakterii.
Przyszłość Krainy
Właściciele Krainy wciąż udoskonalają stworzone przez siebie miejsce. W niedługim czasie powstaną dwie duże sale dydaktyczne i budynek restauracyjny. Ale największą atrakcją będą czatownie przyrodnicze, które w przyszłości mają się stać wizytówką tego miejsca. – Czatownie przyrodnicze to bardzo ciekawe twory architektoniczne, które zostaną umieszczone na wysokości 7 metrów w koronach drzew – wyjaśnia Nawrocki. Planowane jest również prowadzenie warsztatów kulinarnych z ziołolecznictwa, organizacja spływów po rzece Mrodze na deskach SUP oraz warsztaty z astronomii podczas gwieździstych nocy.
Emilia Antosz
Zostaw komentarz