Konstytucja na pancerzu
W zbiorach muzeum mamy serię sześciu zdjęć z obchodów święta Konstytucji 3 Maja z 1939 r. To wyjątkowe fotografie z kilku powodów. Stanowią one cenny element zbiorów muzealnych oraz ważną część naszej zgierskiej świadomości.
Sześć niewielkich fotografii w formacie 87 x 63 mm to odbitki fotograficzne wykonane na matowym czarno-białym papierze. Prawdopodobnie to tak zwane stykówki, czyli zdjęcia wykonane bez powiększalnika. Zdjęcia zapewne zarejestrowane aparatem średnio formatowym – były one popularne w I połowie XX w. Brzegi fotografii wycięto ozdobnymi nożyczkami w tzw. wężyk.
A co na nich uwieczniono? Autor, który pozostaje nieznany, starał się zarejestrować przejazd kolumny wojsk i defiladę 10 Batalionu Pancernego oraz apel na placu Starego Rynku w czasie święta Konstytucji 3 Maja. Dzień i miejsce potwierdzają inne zdjęcia z tej uroczystości ukazujące zgierskich harcerzy podczas defilady. Pierwsze dwie fotografie pokazują moment zbiórki przy szosie konstantynowskiej i odprawę pododdziałów. Na jednej z nich autor uchwycił na pierwszym planie samochody-radiostacje i inne pojazdy jednostki. Na drugim widać łazik-polski fiat 508 należący do dowództwa, w którym znajduje sztandar batalionu.
Kolejna fotografia z serii to sama defilada. Również widać na niej łazik i jadące za nim 3 tankietki TK-3. Scenę sfotografowano na zachodniej pierzei rynku, tuż przed budynkiem urzędu miasta. Kolejne trzy fotografie uwieczniają postój batalionu na płycie rynku w czasie apelu. W kadrze zostały zachowane ciężarówki marki polski fiat.
Na zdjęciach, o których mowa, znajduje się dużo interesujących szczegółów. Poza licznymi ciekawostkami militarnymi, jak umundurowanie, wyposażenie czy uzbrojenie batalionu, fotografie pokazują liczne szczegóły nieistniejących już budynków czy sposób ich przystrajania z okazji świąt państwowych. Warto zwrócić uwagę na fakt, że pojazdy wojskowe stoją na niewykończonej płycie rynku.
Zdjęcia te mają duże znaczenie historyczne i kulturowe – pokazują, jak hucznie zgierzanie obchodzili w latach 30. XX w. święta narodowe. To ważne, by uświadomić sobie, jak istotne dla mieszkańców było manifestowanie patriotyzmu w przededniu wybuchu II wojny światowej, której tragizmu w tamtym czasie nikt się nie spodziewał.
Maciej Rubacha
Zostaw komentarz