Jak można uczcić Dzień Ziemi? Na pewno na różne sposoby.
Miasto Zgierz wykorzystało tę okazję, aby wsadzić do ziemi 9 pięknych, dorosłych grabów pospolitych. 4 z nich zostały wkopane w pobliżu biblioteki miejskiej przy ul. Łódzkiej, pozostałe dadzą latem nieco cienia przechodniom i mieszkańcom ul. Łęczyckiej. Urzędnicy zdecydowali się na posadzenie drzew mających 30 cm w obwodzie. Również w kwietniu pojawiły się 4 duże sosny przy ulicy Rembielińskiego. Większość znalazła swoje miejsce przy placu zabaw, jedna na skarpie przy Szkole Podstawowej nr 3. W tej drugiej lokalizacji wsadzono dodatkowo 5 głogów pośrednich. To jednak nie wszystko. Miasto przygotowało tak zwane nasadzenia kompensacyjne w związku z tym, że trzeba było wyciąć drzewa, które kolidowały z reaktywowanym tramwajem. Skorzystają na tym mieszkańcy ulic Reja i Norwida, gdzie do końca maja pojawi się 40 wyjątkowo urokliwych wiśni piłkowanych kanzan. Drzewa dorosną nawet do 10 metrów wysokości, średnica ich koron osiągnie maksymalnie 8 metrów, a na przełomie kwietnia i maja będą obsypywać się jasnoróżowymi kwiatami.
Z kolei mieszkańcom ul. Mireckiego można będzie pozazdrościć doznań zapachowych, szczególnie w wakacje, gdy zakwitnie zasadzonych w tym roku 20 lip drobnolistnych.
Sporo drzew, bo aż 100 sztuk, nasadzono w parku miejskim. Już wkrótce w rewitalizowanej drugiej części parku miejskiego powstanie strefa barw i zapachów. Tu zobaczymy i poczujemy zapach lilaka Meyera, lawendy, kocimiętki. Będzie też perowskia, pysznogłówka, jeżówka purpurowa oraz róże okrywowe w kolorze białym i różowym. To oczywiście nie wszystkie nowe rośliny, które pojawią się w otwartych przestrzeniach miasta. Możemy spodziewać się bieżących nasadzeń drzew i krzewów w całym mieście.
To, że Zgierz staje się nie tylko bardziej zielony, ale też bardziej ukwiecony, bardzo dobrze widać na ulicach w centrum i przy głównych ciągach komunikacyjnych miasta. W kwietniu swój wygląd zmieniły donice i skrzynki kwiatowe oraz rabaty, w tym najbardziej rozpoznawalna – jeż na Kuraku. Wiosną zakwitną one kompozycjami z bratków, a po Zimnej Zośce, czyli po 15 maja ruszą nasadzenia letnie z kwiatów jednorocznych i bylin, wśród których nasze oczy cieszyć będą między innymi begonie, kwitnąca na liliowo werbena patagońska czy ozdobne trawy. (rk)
Zostaw komentarz