Ślady żydowskiej społeczności
Proponowany w tym numerze miesięcznika spacer po Zgierzu jest nawiązaniem do pieszej wycieczki, która odbyła się w lutym 2023 r. Do naszego miasta przyjechała wtedy znana pisarka Agata Tuszyńska. Jednym z głównych motywów twórczości autorki „Oskarżonej Wiery Gran” jest zmaganie się z żydowską tożsamością – mama ujawniła ją przed pisarką, dopiero gdy ta była nastolatką. Pani Agata po przyjeździe do Zgierza zapytała, czy istnieją tu jeszcze ślady społeczności wyznania mojżeszowego. Pierwszym odwiedzonym miejscem był cmentarz przy ul. Barona.
To miejsce naprzeciwko Powiatowego Urzędu Pracy. Nekropolia została założona w 1826 r., rozbudowano ją w 1885 r. w stronę rzeki Bzury. Po wybuchu II wojny światowej miejsce podzieliło los wielu żydowskich cmentarzy – nagrobki zdewastowano, płyty wykorzystano do utwardzania dróg i podwórek. Przez kolejne dziesięciolecia praktycznie wymazane z mapy Zgierza. Na początku lat 90. dzięki inicjatywie potomka lokalnych Żydów, Kanadyjczyka Jakuba Milgroma, cmentarz uporządkowano i ogrodzono, choć na przestrzeni mniejszej niż pierwotna.
Niecały kilometr od ulicy Barona, przy ul. Łódzkiej 5, tuż przy budynku biblioteki znajduje się Kamień Pamięci poświęcony społeczności żydowskiej Zgierza. Bliskość nie dziwi, właśnie w rejonie ulic Łódzkiej (znamienne: przed wojną Berka Joselewicza) oraz Sieradzkiej wytyczona została w XIX w. dzielnica żydowska. Pomnik odsłonięto w maju 2018 r. W uroczystości wzięli udział rabin, ksiądz katolicki oraz ewangelicki pastor. W sąsiedztwie biblioteki przed wojną istniała synagoga – nawiązuje do tego napis na Kamieniu Pamięci. Została spalona przez Niemców w 1940 r.
Kilka kroków dalej, przy ul. Marka Szwarca, obok fastfoodowej restauracji znajdują się inne kamienie pamięci. Tym razem w formie mosiężnych kostek wmurowanych w chodnik. Ta forma upamiętniania nazywana jest Stolperstein („kamień, o który można się potknąć”), odsłonięcia dokonano w kwietniu 2022 r. Kamienie dedykowane są Isucherowi Szwarcowi, jego córce Zosi i wnukowi Rysiowi Lewi. W sąsiedztwie wmurowanych kostek znajdował się przed wojną dom rodziny Szwarców (ich potomkini zainicjowała powstanie tego zgierskiego miejsca pamięci). Nieprzypadkowo każda z tabliczek zawiera sentencję „tu żył”, „tu żyła”.
Dwa kolejne punkty odnoszą nas do projektu „Wielokulturowy Zgierz – tablice pamiątkowe Żydowskiego Zgierza” Stowarzyszenia Tkalnia. Autorzy wyodrębnili kilkanaście lokalizacji związanych z lokalną mniejszością – w tych miejscach w 2016 r. pojawiły się tabliczki. Nie wszystkie przetrwały do dzisiejszych czasów. Na budynku przy placu Jana Pawła II 20 znajdziemy informację, że był to dom poety hebrajskiego Jakuba Kahana. Na gmachu przy ul. Rembowskiego 20 nie ma obecnie informacji, że była to siedziba Zgierskiego Towarzystwa Sportowego „Makkabi” zrzeszającego Żydów, tym bardziej warto to zanotować. Inne wskazane przez Tkalnię lokalizacje to: plac Kilińskiego 15 (Fabryka Eiger i Sirkes), ul. Dąbrowskiego 4 (dom rodziny Reichert), ul. Dąbrowskiego 8 (biblioteka żydowska), ul. Długa 14 (dom kahalny) ul. Długa 30 (ochronka), ul. Łęczycka 5 (dom Kacenelsonów), ul. 3 Maja 1 (dom Szwarców), ul. Łódzka 10 (dom rabinów), ul. Łódzka (synagoga) i ul. Barona (cmentarz żydowski).
Jakub Niedziela
Zostaw komentarz