Poczuj świat
Gdy jest obecny, jedzenie smakuje inaczej, inaczej odbieramy bodźce ze świata, inaczej interpretujemy emocje.
Zmysł węchu, bo o nim mowa, jest niezwykle istotny w życiu zwierząt i ludzi. To dzięki niemu identyfikujemy matkę zaraz po narodzinach, nadchodzące zagrożenie czy zapach wiosny.
Temat węchu w obecnych czasach jest dość powszechny. A jego popularność narosła w cieniu pandemii SARS-COV-2, której bardzo częstym objawem była utrata węchu i smaku. Ten deficyt miał na szczęście charakter tymczasowy, przemijający. Są jednakże osoby, które mogą na stałe stracić ten zmysł lub urodzić się bez niego.
Zatrzymajmy się na chwilę przy skutkach działania koronawirusa.
W czasie odzyskiwania węchu mogą powstawać opaczne wrażenia węchowe –przyjmuje się, że są one wynikiem procesu regeneracji nabłonka węchowego, gdy jeszcze nie doszło do jego całkowitej odbudowy. Właśnie dlatego leczenie pocovidowej anosmii opiera się na zdolności nabłonka węchowego do regeneracji.
Anosomia
To zaburzenie węchu lub całkowita jego utrata. Jej przyczyn może być mnóstwo: od wszelkiego rodzaju zwyrodnień blokujących kanał nosowy, przez urazy mechaniczne, uszkodzenie nerwów węchowych, po reakcje na leki i zmiany hormonalne.Ansomia może dotyczyć jednego lub dwóch nozdrzy.
Co na to nauka?
Według badań przeprowadzonych w Szwecji, zaburzenia węchu dotykają 19 procent społeczeństwa, a opublikowane badania niemieckie wskazują na 22 procent. Jednak w obu krajach badano różne grupy wiekowe, stąd być może wynikają różnice (powonienie pogarsza się bowiem z wiekiem). Z kolei według danych pochodzących z samooceny pacjentów, problem ten dotyka ok. 9,5-15 procent populacji. Tak istotną różnicę można tłumaczyć faktem, że wielu pacjentów nie uświadamia sobie własnego upośledzenia powonienia. Szacuje się, że anosmia, czyli całkowita utrata węchu, występuje u 5 procent populacji.
Inne ciekawe wnioski przyniosły badania przeprowadzane wśród par. Okazało się, że ludzie żyjący razem, wraz z upływem lat upodabniają się pod kątem preferencji smakowych i zapachowych. „Oznacza to, że im dłużej ludzie są w parze, im dłużej jedzą wspólnie posiłki, spędzają wspólnie czas w tej samej przestrzeni, tym bardziej upodabniają się ich preferencje względem otaczających ich zapachów, ale też względem smaków” – cytuje w swoim artykule Kamil Szubański.
Niedoceniany zmysł
Utrata węchu jest często bagatelizowana, a lekarze nie zalecają dodatkowej diagnostyki. Wraz z wiekiem nasz węch jest coraz słabszy, a jego nagłe zaburzenia nie wynikają z niczego. Zmysł węchu wpływa na naszą psychikę i środowisko od zarania dziejów. Stosowanie kadzideł, ziół, roślin wytwarzających intensywne zapachy było obecnepodczas różnych uroczystości. Dzięki powonieniu wyczuwamy bliskie nam osoby, ich zapachy, które wpływają na wytwarzanie i przywracanie wspomnień oraz emocjonalnego przywiązywania się.
Węch i smak wpływają na sposób naszego odżywiania się, apetyt, decydują o tym, czy coś nam smakuje. W sklepach często używane są różnego rodzaju substancje zapachowe, które mają za zadanie przyciągnięcie klientów i umilenie im czasu spędzonego na zakupach.
Pamięć zapachowa
Można stwierdzić, że w znacznej mierzepamięć zapachowa buduje nasze życie, wpływa na przeszłość lub przyszłość. Każdy dom ma swój zapach.Ponadto na podstawie doznań możemy bez użycia innych zmysłów rozpoznać charakterystyczne miejsce, takie jak szpital, drukarnia, księgarnia, śmieciowisko itp. Węch interpretuje razem z nami świat – można zaryzykować twierdzenie, że bez niego ciężko byłoby odczuwać życie.
Woń, którą czujemy, równie mocno oddziałuje na naszą pamięć długotrwałą. Uruchamia ją i wiąże z konkretnymi uczuciami lub emocjami. Udowodnili to badacze i zdobywcy Nagrody Nobla Linda Buck i Richard Axela. Dowiedli oni, że mózg jest w stanie zapamiętać ok. 10 tysięcy różnych zapachów. Na tym właśnie polega pamięć zapachowa.
Magdalena Woźniak
Zostaw komentarz