O tym się mówi! W obiektywie fotopułapki
W ciągu doby są w stanie wykonać nawet dwa tysiące zdjęć, dodatkowo nagrywają filmy.
Efekt ich pracy jest skrupulatnie analizowany przez strażników miejskich. Ustawione są… no właśnie, to tajemnica. Opiszmy to ogólnie – fotopułapki umieszczane są w okolicach wiat śmietnikowych, a także na terenach zielonych, w parkach i lasach. Rejestrują moment wyrzucania śmieci. Gdy uwiecznią proceder łamania prawa, „grający główne role” zagrożeni są mandatem do 500 zł.
Straż Miejska dysponuje w tym momencie dwoma fotopułapkami wykorzystywanymi naprzemiennie.
Urządzenia ustawiane są przy śmietnikach w porozumieniu z zarządcą terenu, a często i na prośbę MPGM, Zgierskiej Spółdzielni Mieszkaniowej czy wspólnot mieszkaniowych. Proceder podrzucania odpadów coraz częściej wywołuje sprzeciw samych mieszkańców, niezadowolonych, że zatrzymujące się na moment samochody naruszają zasady selekcji, a często też zaśmiecają teren wokół wiat. Jeszcze bardziej kłopotliwe jest wyrzucanie odpadów poza obszarem zamieszkania. Strażnicy przyznają, że istnieje w Zgierzu tzw. „rondo śmieciarzy”, gdzie wyjątkowo często pozostawiane są nieczystości. Dlatego w pobliżu umieszczana jest fotopułapka.
Mandat za niezgodne z prawem pozbywanie się śmieci to jedno. Funkcjonariusze, gdy w toku analiz nagrań i zdjęć ustalą dane osób podrzucających odpady, skontrolują dużo więcej. Czy złożone deklaracje „śmieciowe” uwzględniają wszystkie osoby zamieszkujące nieruchomość. Czy odpady są właściwie segregowane oraz czy nie trafiają przypadkiem do pieców. Jednym słowem, nie warto śmiecić.(jn)
Jakub Niedziela
Zostaw komentarz