Budżet i inwestycje
Zgierz podobnie jak wiele innych polskich miast czeka prawdopodobnie trudny rok pod względem finansów. Niemniej suma inwestycji zaplanowanych na 2023 r. wyniesie niemal 98 milionów zł, z czego dla większości już udało się zyskać dofinansowania zewnętrzne.
Część inwestycji stanowi kontynuację zadań rozpoczętych wcześniej. Chodzi między innymi o przebudowę ulic: Fijałkowskiego, Przygranicznej czy dróg znajdujących się na terenie po dawnych, państwowych zakładach Boruta. Wśród tegorocznych inwestycji jest także rewitalizacja stawu miejskiego wraz z korytem Bzury i remont budynku przy ulicy Narutowicza dla Centrum Seniora.
Problem jest wzrost cen energii i cen w ogóle – sytuacja sugeruje, że trzeba przygotować się na znacznie wyższe wydatki bieżące miasta. – Wygląda na to, że wszystkie środki, które musimy jakoś wygospodarować, będą przeznaczone właśnie na pokrycie zwiększonych kosztów energii elektrycznej, energii cieplnej, jak również tych, które będą kosztotwórczymi czynnikami pochodnych paliwa. Mam na myśli na przykład utrzymanie zieleni, oczyszczanie czy remonty dróg – mówi Grażyna Mela, skarbniczka miasta Zgierza. To jednak nie wszystko. Samorządy w stosunku do lat ubiegłych tracą dodatkowo w obszarze podatku PIT. W wyniku zmian w krajowym systemie podatkowym dotychczasowe dochody z tego tytułu spadną w Zgierzu dość istotnie. – W skali naszego miasta jest to dość duża kwota, bo z 23% spadły nam udziały na 17%, a to w praktyce oznacza około 20 mln rocznie. Tej kwoty bardzo nam brakuje, dlatego musimy się posiłkować zewnętrznymi źródłami finansowania, żeby pokryć te niezbędne wydatki – dodaje skarbniczka.
Miasto, będąc w Łódzkiej Grupie Zakupowej, nadal nie zna cen energii, które będą obowiązywały w 2023 roku. Obecnie obowiązują ceny rezerwowe na poziomie 795 zł netto, czyli niemal dwukrotnie wyższe od zeszłorocznych. Negocjacje z udziałem kilkudziesięciu podmiotów trwają. (rk)
Zostaw komentarz