Psychologia. Prawda czy fałsz?
W filmach szpiegowskich widzimy, że często są wykorzystywane, żeby podstępem wydobyć z kogoś skrywane informacje.Etanol, skopolamina, niektóre barbiturany podawane dożylnie miały wprowadzać w stan upojenia, na pograniczu jawy i snu. Taka sytuacja miała wymusić jedno: ujawnienie prawdy.
Dziś wiemy, że nie istnieje substancja, dzięki której możemy zmanipulować człowieka na tyle, by mówił wyłącznie prawdę. Owszem, po niektórych środkach język staje bardziej rozwiązły, ale nie ma pewności, że tak uzyskane informacje będą zgodne z faktycznym przebiegiem zdarzeń.
Zresztą zgodnie z prawem, podanie tego typu środków podczas przesłuchania czy badania musi zostać przeprowadzone za zgodą oskarżonego/badanego. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku mapowania mózgu czy badania wariografem.
MKUltra
To nazwa projektu, prowadzonego w latach 50. XX w. przez CIA w Stanach Zjednoczonych. Podczas jego trwania przeprowadzano testy i badania, które miały pomóc w sterowaniu ludzkim umysłem. Do tego eksperymentu podawano badanym LSD i skopolaminę oraz wiele innych środków. Badani byli nieświadomi, że są poddawani działaniu substancji.
Dla przykładu niektórym pacjentom podawano LSD przez 77 dni z rzędu dla sprawdzenia efektów. Raport CIA z 1961 r. opublikowany 1993 r. przedstawia wprost, że nie istnieje żadna substancja, która zmusi człowieka do mówienia tylko prawdy. Stwierdzono, że barbiturany zakłócają zachowania wzorców obronnych i czasami mogą być pomocne, ale w rezultacie wywołują efekt, w którym osoba zaczyna fantazjować i bełkotać. (Focus.pl)
Skopolamina
W małych dawkach nie jest niebezpieczna, tj. zażycie jej nie powoduje od razu śmierci. Jednak jej większe ilości mogą wprowadzić człowieka w śpiączkę, paraliż czy spowodować zatrzymanie akcji serca. Przede wszystkim jednak skopolamina jest prawie niewykrywalna bez wykonaniaodpowiednich badań – nie ma bowiem smaku i zapachu, przez co niezwykle łatwo ją przedawkować. Znana jest również jako pigułka gwałtu. A to dlatego, że jej działanie blokuje receptory w organizmie, stopując funkcje pamięcioweczłowieka, który zażył środek.Taka osoba zwyczajnie nie pamięta, co działo się „potem”.
Ponieważ skopolamina nie ma smaku i zapachu, może być dodawana celowo do wszelkich produktów spożywczych – gum do żucia, czekolad, kawy, soków, alkoholu itp. Ludzie mogą zostać oszukani, nawet umożliwiając sprawcy zaaplikowanie kremu na swoją skórę. Inną drogą podania skopolaminy może być nasz układ oddechowy.Wystarczy np. substancję tą podać w perfumach lub w papierosie.(poradnikzdrowie.pl)
Serum prawdy
Termin ten stosuje się zatem wobec grupy środków psychoaktywnych. Po ich zastosowaniu człowiek automatycznie przywołuje pewne wspomnienia, rekonstruuje je, zwierza się. Serum prawdy spowalnia, a czasem nawet blokuje komunikację na trasie mózgu i ośrodkowego układu nerwowego. Utrudnia koncentrację, co pomaga… w wymyślaniu kłamstw.
Obecnie, stosowanie tzw. serum prawdy jest zakazane w większości krajów, a zeznania, które składają osoby po jego zażyciu, nie są uznawane przez sądy za wiarygodne. Trafna ocena, weryfikacja, dojście do prawdy nadal pozostają jednym z najtrudniejszych wyzwań społecznych.
Magdalena Woźniak
Zostaw komentarz