Klikać każdy może
Internet. Wszechwiedzący. Źródło informacji, wiedzy, zabawy, relaksu, pracy… Wciąż jednak owiany tajemnicą. Czy zgodnie ze stereotypem faktycznie jest przestrzenią głównie młodych?
Faktem jest, że wśród seniorów nadal panuje pewnego rodzaju bariera przed korzystaniem z dobrodziejstw Internetu. Starsze pokolenia nie wychowywało się w otoczeniu technologii, przez co wiele funkcji, aplikacji w sieci to dla nich „dziewicza ziemia”, przez co czują się niepewnie w korzystaniu z wirtualnych zasobów. Im starsza grupa wiekowa, tym niższy odsetek Internautów – wśród osób powyżej 60. roku życia w Polsce po sieci surfuje zaledwie 30%. Dla porównania w Stanach Zjednoczonych odsetek ten sięga ponad 60%. Nie bez znaczenia pozostaje oczywiście zamożność społeczeństwa. Należy jednak zwrócić uwagę, że w Polsce szybko przybywa seniorów w Internecie – w 2002 r. było ich zaledwie 2%!– można przeczytać na portalu systel.pl.
Okno na świat
Na samym początku ogólnospołecznego funkcjonowania wirtualnej przestrzeni, Internet stanowił głównie źródło informacji, interaktywność była niemożliwa. Treści było mniej, nie każdy mógł je dodać. Może dlatego mniej było dostępnych „śmieci”, nikt nie słyszał o fake newsach, a to, co się pojawiało było lepiej dopracowane, wartościowsze, mimo że wybór dostępnych stron był nieporównywalnie mniejszy. Obecnie w sieci za pomocą kilku kliknięć można znaleźć niemal wszystko, niemal o wszystkim i wszystkich. Zresztą często my sami odsłaniamy się, dodając treści nie zawsze w sposób do końca przemyślany. Ale to już inny temat.
Współczesny senior posiadający smartfon z łatwością może korzystać z różnego rodzaju portali społecznościowych, wyszukiwarek, gier, komunikatorów. Bez wychodzenia z domu jest na bieżąco z wiadomościami i nowinami z ostatniej chwili. Może korzystać z usług, o których jeszcze niedawno przeciętnemu człowiekowi się nawet nie śniło.
Plusy
Jednym z poważniejszych problemów w starszym wieku jest dokuczliwa samotność. Komunikatory to znakomita szansa poznania osób, które tak jak my czują się samotne. Dzięki różnym aplikacjom można się przecież nie tylko pisemnie kontaktować się z dalszą i bliższą rodziną, ale widzieć się na kamerkach, przesyłać zdjęcia, dźwięki. Stwarza to wrażenie „bycia na bieżąco” w życiu rodziny, przez co osoba starsza nie czuje się wykluczona, pominięta.
Nieograniczone zasoby gier, krzyżówek i wiele innych rozrywek, które proponuje wirtualna przestrzeń, pozwalają się z kolei zrelaksować, poprawiają pamięć i koncentrację, motorykę ruchową i koją.
W Internecie znaleźć można wiele usług dla osób niesamodzielnych. Choćby tak oczywistych, jak zakupy spożywcze pod drzwi. To doskonałe rozwiązanie dla osób mieszkających na wyższych piętrach, niemogących dźwigać czy spacerować podczas upałów. Już w niemalże każdym mieście można zamawiać jedzenie z dostawą do domu, gotowe obiady i desery. W sieci dostępne są rozkłady jazdy autobusów, umawianie wizyt lekarskich (odbywanie ich online), zapisy na wszelkiego rodzaju zajęcia, płacenie za pomocą przelewu, wysyłanie e-maili, nadawanie paczek i wiele, wiele innych.
Internet daje też możliwość rozwijania swoich pasji, znajdowania ludzi, całych grup, które je podzielają, nawiązywania tym samym nowych znajomości. To wartość sama w sobie. Część odważniejszych seniorów wie o tym doskonale. – Moja babcia w Internecie czuje się bardzo swobodnie. Uczy się angielskiego przez aplikację, rozmawia z bliskimi, nagrywa wiadomości głosowe, dokonuje różnych płatności. Podczas pandemii brała udział w różnych zebraniach online, a że jest osobą wierzącą, odbywała również nabożeństwa, dzięki czemu wspólnota wciąż się umacniała. Babcia słucha różnych podcastów, ogląda porady „jak składać ubrania”, „jak czyścić różne rzeczy”, wysyła filmiki wśród znajomych i dostaje. Słucha muzyki, sprawdza wiadomości –opowiada Wiktoria Radzyńska, mieszkanka Zgierza.
Strach
Starsze osoby często mają obawy, żeby korzystać z niektórych funkcji Internetu. I jest to zrozumiałe. Sprzyjają temu doniesienia medialne o licznych oszustwach w sieci– z jednej strony. Z drugiej zaś ograniczone umiejętności cofania „klikniętych” błędów. Podkreślić należy fakt, że banki, sklepy internetowe i inne instytucje wprowadzają coraz więcej skutecznych zabezpieczeń. Transakcje nie wyglądają już zazwyczaj tak, że przez jedno przypadkowe kliknięcie możemy stracić cały majątek. Obecnie operacje finansowe wymagają drugiego potwierdzenia czy autoryzacji na innym urządzeniu.
Prawda jest taka, że w przestrzeni wirtualnej trzeba być tak samo ostrożnym jak w realnym świecie, że trzeba nauczyć się swoistego BHP. Internet może być dobrą alternatywą spędzania czasu zarówno dla młodszych, jak i starszych odbiorców. A wielu rzeczy można się po prostu nauczyć niezależnie od wieku. Miasto Zgierz dba o osoby starsze. Warto zajrzeć do Zgierskiego Centrum Seniora, gdzie można liczyć na wsparcie nie tylko w zakresie nowych technologii. Na naszym terenie działa też Uniwersytet Trzeciego Wieku, w którym odbywają się różnego rodzaju zajęcia, w tym z informatyki. Kto wie, może to dobre miejsca, by wykonać krok ku wkroczeniu w świat nowych, technologicznych możliwości?
Magdalena Woźniak
Zostaw komentarz